Braciak , mam nadzieje , że sie nie wkurwi . chooociaz watpie ,
no ale niestety nie mialam zadnego zdjecia do notki .
mundurowy - to chyba rodzinne ;d
ZAPEWNE
Braciak w soim zywiole .
duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuupcznie , ale co zrobic , zdazylam sie przyzwyczaic ze mam zawsze pod gorke
poszłam spać po 5 , duuużo myslalam , siedzialam z mordeczka na skejpiee , pisałam ,
ogarnialam co sie w ogole dzialo w najblizszym czasie . podsumowójac " popierdolone to wszystko"
poniedzialek nawet lajtowo ... mam dosc szkoly , najgorzej to zapierdalac z gory na dol ciagle o kulach , MASAKRA.
oby pozytywnie sie skonczylo na tym ,ze bede miec indywidualne nauczanie w domciu ;d przynajmniej
na lekcje bym sie nie spozniała . hahahahahahah .! ominął mnie koncert KATa , na który w chuj sie
napaliłam ;/ jebana noga ; / ale 25.04 i zacznie sie czysta uczta ! nawet mnie w domu nie zobacza ! NI CHUJA .
bede trza nadrobic czas spedzony w domciiu ;d bo teraz ani nie wychodze ani nic ;((
dobra ide sie edukowac, pa ; ) milego dnia . ;*