co mnie paluchem wytykasz, ej! xD
Kubuś podczas wymiany. nie bij za to zdj :P
ale chciales, to masz. widzisz, ja zawsze dotrzymuje słowa xD
dzisiaj zaniosłam podanie... wracając miałam totalny mętlik w głowie, i rozwalało mnie jedno pytanie: CO TY ZROBILAS, IDIOTKO?!
sama juz nie wiem, czy to dobrze, czy zle. no ale moze bedzie dobrze... zobaczymy. jakos staram sie nie zastanawiac nad moją przyszłością. czarno to widze.
jestem potwornie zmęczona tym rokiem szkolnym.... perspektywa nauki do 10 czerwca mnie przytłacza, w międzyczasie poznam wynik egzaminu (równiez czarno to widze) . mam dosc mojej klasy, tych wampirów, ktorzy wiecznie czegos chca, a sami nic od siebie. mam dosc neci, ktora nie zna a ocenia. mam dosc ciągłego wstawania na 7:30. mam dosc fizyki, a konkretnie magnetyzmu. mam dosc stałego pospiechu. mam dosc nauczycieli i tego całego wachlarza przeróznych sposobów na weryfikacje mojej wiedzy.
chce wakacje, wisłok, mac flurki, ire + soad + bfmv + remy zero + mcr + bon jovi + rise against + ckod +oddział zamkniety +rewizje +green day'a + Ax7 + placebo + carrion + paramore + nie wiem jaki zespół jeszcze - w nieograniczonych ilosciach (teraz to rzadko kiedy mam czas zeby po prostu glebnąć sie na łóżko z nogami na scianie, słuchawkami w uszach i dobrą książką w ręku ;/), spacery, zdjęcia, słońce, długie wieczory. minusy? a) nigdzie nie jade b) bedzie ciężej w sprawie JKM. pfff. nie mozna miec wszystkiego. c) latanie z podaniami.
jutro sie dowiem, ile mam na minusie.... xDD pani Dzulja w okurarrrrkach hahhahah xD
+ wspominalam, ze uwielbiam niespodzianki od , ekhemmm, losu? :))
czyżbym CZYNIŁA PROGRES? xD