nie wiem czy było czy nie...
dzisiaj w szkole mała rzeźnia.
1. geo, spr, który zawaliłam (chuj, poprawi się na kółku)
2. wf, awantura o niemiecki.
3. niemiecki, wojna wygrana.
4. matma. kooochaaaaam matematykę! -,-" i te nieinteligentne zadania o kuli i walcu.
5. wos, kart. "na myślenie". i pogadanka z panem L. o kuchni ormiańskiej. hahah xD i szczeżuuuja <lol2>
rozkminiłam oczko!
jest siła - jest moc.
hey men, look at me rocking out! jest mooooc ! jest sztataaan m/