zima ma jedną zaletę - łatwo uchwycić wschód słońca, nie wstając jakoś specjalnie wcześnie.
wczorajszy wieczór zdecydowanie na plus, uwielbiam gadać na czacie z ukraińskimi studentami xddd.
dzisiaj średnio, chyba ktoś mnie próbował wplątać w mały szwindel, ale chyba ogarnęłam aluzję i chyba mogę spać spokojnie, bo chyba jest tak samo jak było, czyli chyba 'nikt nic nie wie', a konkretniej, ja wiem, kto wie i jeszcze jestem w stanie to wszystko jakoś kontrolować. chyba.
ogólnie to lubię dzisiejszą biologię. rzeźba dadaistyczna z elementów zawartości piórnika jako przykład pop-artu w wykonaniu Klaudzioha (INTERPRETUJ!!! xD) i krojenie cebuli:D cebuli, nie Cebuli xD rachu ciachu, Jadachu! xD