Refleksyjnie tak dzisiaj. ;)
Czym byłby trening bez motywatorów? Chyba niczym przyjemnym.
Także przedstawię kilka moich motywacji,dzięki,którym gram w siatkówkę. :)
Andrzej Wrona,podaje go,ponieważ był człowiekiem,dzięki któremu nauczyłam się perfekcyjnie zagrywać.
W sumie przez naziwsko jest mi bliski.
Andrzej nauczył mnie koncentracji,dzięki niemu wiem,że warto dążyć do celu czyli do asa serwisowego. :D