Jestem zbłąkanym wędrowcem,
Łzy znaczą trasę, którą już przemierzyłam.
Płaczę, bo czasem bolą mnie słowa innych,
Którzy bluźnią niewiedzą.
Pytaj, o co chcesz,
Bo kto pyta, nie błądzi.
Jest tylko kilka pytań,
Na które trudno odpowiedzieć.
Dlaczego wierzę?
Dlaczego jestem, dlaczego chcę być?
Jakim cudem zrozumiałam bezsens?
Nie znam siebie zbyt dobrze,
Ale wiem, czego pragnę.
Jest pytanie, na które Ci odpowiem, bez sekundy zastanowienia:
Czego szukasz?
Miłości.
Dół.