to chyba jest tak:
śnisz mi się Ty i śni mi się cmentarz
Ty stoisz na wielkiej górze
pod Tobą cmentarz
i krzyczysz do mnie
ja jestem niewidoczna
a ty krzyczysz do mnie
i wtedy spadasz
krzyczysz, że spadasz
a ja się smieję
nie widać mnie, ale się śmieję
.. i budzę się o 4 zimna mokra zapłakana
wiem że Cię już nigdy nie będzie