photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 21 STYCZNIA 2009 , exif
506
Dodano: 21 STYCZNIA 2009

finito.

także tego. kończymy z tym, bo to jest bez sensu. po co mi to? żeby pokazać, że też jestem cudowna i w ogóle, skoro nie jestem? kończę z tym, co było kiedyś! jutro będzie nowy dzień, kolejny rześki podmuch, który tchnie w nas nowe możliwości.

 

-nie krytykuj mnie!

-przecież nie krytykuję.

-jak nie jak tak?!

-błąd.

-mam już tego dosyć! wyprowadzam się!

-tylko skąd? przecież razem nie mieszkamy.

-z twojego serca się wyprowadzam.

-i myślisz, że zapomnisz....?

 

mam dosyć! dlaczego zawsze tak jest? mogę pleść głupoty jak się patrzy, ale jak już musi coś konkretniejszego przejść przez gardło to za chiny ludowe! beznadziejnie. tyle razy próbowałam, nawet nie na jednym, ale na wielu. i ciągle to samo. historia się powtarza, lubi to. i to bardzo. a ja nie lubię powtórek mojego milczenia. nie lubię też powtórek twojej ignorancji. nie lubię głośników. nie lubię, kiedy dowiaduję się o tym jeszcze raz. i jeszcze. i jeszcze, echo, echo, echo. głucho odbijające się od Kafkowych kafelek. nie lubię wyobrażenia mojego wzroku w chwilę po tym. Kafkowy sufit się zawalił i pogrzebał wszystkie nadzieje. przynajmniej dla mnie. pomóż mi żyć poza wszelkimi argumentami dotyczącymi tęsknoty za tobą. ja po prostu już nie mogę tęsknić. chcę być sobą, ale nie wiem, jak. za dużo z ciebie siedzi we mnie. za dużo, dlaczego na to pozwoliłeś, skoro tego nie oczekujesz? to tylko rani, jakbyć mi przed maratonem życia do buta wsadził malutki kamyk, który sprawi, że nigdy nie osiągnę tego, do czego zmierzam. nigdy. przez ciebie, kochanie.

Komentarze

~kwiatek Złość szkodzi urodzie.
21/01/2009 22:41:04