Myśląc o tych chwilach, które były nie można pogodzić się ze stratą.
Myślisz, że był to kolejny zwykly związek, a ja po 8 miesiącach nadal wieczorami wyobrażam sobie ciebie śpiącego w moim łóżku, ciebie uśmiechniętego biegnącego za mną aby po raz setny złapać mnie i nie pozwolić odbiec. ;) Ale gdy następnie wyobrażam sobie ciebie z inną stwierdzam, że taak. To był zwykły związek, który nadal pamiętam i nie chcę zapomnieć. ;*