lecimy od lewej: Aleksa, W-w-wiola, Marzena, dłoń Magdy, to że niby ja. ;D, ręka Anety, Monik, Kamila. a wyyy, romansiczki! ej, ale my i tak byłyśmy najlepsze. To był mój rekord, nauczyć się układu przez dwa zajęcia, o.
Nie mam zdjęć, bo nikt nie raczył nam ich dać/pokazać. Aparat w naprawie. Będzie może za tydzień/dwa tygodnie.