photoblog.pl/czambalimbeeoo

siema, siema.

 
Piszę notkę mojej przyjaciółce Angelice Czuber, która nie wiem po jakiego chuja założyła nowego fbl. :co_jest?: 
siedzę sobie aktualnie na dworze z Fabianem i czekam na dwa brudasy z którymi mam się udać do wrednej Moniki na Kamienną, a później z innymi brudasami idziemy na wyspę. Tak chyba będzie co piątek 'Byle do piątku' Jestem ogromnie ciekawa kogo tam spotkamy, mam nadzieje, że nie będzie nie przyjemnych akcji i wszyscy będą zadowoleni. Dobra nie będę opisywać co zrobiłam, co będę robić bo pewnie gówno was to obchodzi! Napiszę coś co jak na razie leży mi na sercu i chyba za chuja z niego nie zejdzie! 
A więc..
Zaczął się rok szkolny, a z tego co widzę to Mi i Angelice w ogóle nic się nie układa, wszystko na opak, zamiast mieć tą motywację do nauki i do jakichkolwiek działań to nam się zbiera na spanie i bezgraniczne myślenie o jakimś gównie. Teraz pytanie DLACZEGO ? Prawdę mówiąc nie wiem dokładnie jak to jest u Angeliki, ale mam nadzieje, że w końcu coś powie więcej i razem będziemy mogły jakoś ogarnąć ten niepotrzebny bałagan. Ale wiem jak to jest u mnie.. Sama nie wiem czego chcę, co oczekuję i jaki mam plan, chciałabym aby wszystko leciało na spontanie, ale jednak nie do końca. Mam bardzo dużo planów co do NIEGO, ale jak na razie zainteresowanie z naszej strony jest małe, praktycznie całkowicie go nie ma. Dobra zobaczymy co będzie dalej. Mam nadzieje, że wszystko jakoś dojdzie do finału! Tylko proszę o szybsze tępo.. Bo na prawdę mam już dość was wszystkich! Chciałabym mieć jedną osobę z którą mogłabym pogadać sam na sam, w cztery oczy. A nie kurwa! 
W ogóle pisząc tą notkę powtarzam w kółko te same słowa, ale to wszystko przez tymczasowy brak mózgu <wow>laboga: 

Idę odreagować! yo :* 

zapraszam:

photoblog.pl/czambalimbeeoo