Krótka relacja z konwentu Samurai no Hi c: Zaczęło się od nieprzespanej nocy dzień przed konwentem, bo jestem przestawiona na czas nocny czyt. chodzę spać koło 5-6. Zasnęłam dopiero koło 6 a musiałam wstać o 7 żeby zdążyć na pociąg o 9. Na peronie czekała na mnie Ol, kupiłyśmy bilety i poszłyśmy na peron, gadaliśmy jak zwykle o South Parku, Bronku Komorowskim (ale za co tym razem?!) i był też zakład czy ten konwent będzie ssał czy nie xD Nie pamiętam kto co obstawiał... Po dojechaniu do Stargardu Envy dzwonił do mnie co 5 min, ale sobie poradziłam xDD Doszliśmy na conplace i pierwsze co to zdziwiła mnie duża szkoła co dosć rzadko zdarza się na konwentach. Zaczęło mi coś nie pasować kiedy na korytarzach nie było nigdzie rozstawionych śpiworów, rzeczy etc. Spotkałam Zuosia i na moje pytanie gdzie są sleepy odpowiedział "chyba nawet orgowie tego nie wiedzą" xDDDDDDDDDDD Poprosił w informacji o jakąś mapke do sleepów i po zobaczeniu jej stwierdziliśmy, że to nadaje się na demotywatory... Stojąc w kolejce przuważyłam Linę, Hikarux3 i Adde, wyhugałam zamieniłam 2 słowa i zwiałam xD'''''''' (przepraszam Was za mój charakter). Chodząc sobie po konplejsie w celu ogarnięcia szkoły zobaczyłam palmę siedzącą na ławce z Imitagonem, przywitałam się a dalej to już się fizjologom nie śniło co się działo 8D v Po olewce Envyego na informacje, że idziemy po Eda poszłam po niego razem z Grigorem i Ol. Wzięliśmy rzeczy i Grigor zaprowadził nas do sleeprooma, do którego się szło jakieś 40 min XD'''''''''' Zostawiłam wszystkie rzeczy, rozstawiłam się i wróciliśmy na cosplace. Tam Grigor uświadomił nas, że... MA URODZINY NA 2 DZIEŃ!!!!!!! XD Miałam ochote mu zrobić Falcon Puncha bo musiałam opuścić prawie cały konwent żeby latać po mieście za tortem, widelczykami i takimi innymi xD"'' No ale WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO <33333 Po tym jak zobaczyłam tą radość w jego oczach to uznałam że warto było, ale nogi mi wchodziły w tyłek z bólu x'''D Niedługo dodam foty z mini imprezy sweet sixteen Grigora <3 Po imprezce polecieliśmy od razu na maina bo rozpoczynał się cosplay. Cosplay się trochę opuźniał ale wygrałam evil cosplay który pewien sprzedawca zorganizował pod drzwiami xDDDDDDDDDD Najlepszy jego tekst "nie martwcie się, niektórzy z was są lepiej ubrani niż Ci w środku" xDDD Sam cosplay nie był rewelacją szczerze mowiąc, a szkoda bo cosplay został zorganizowany w konwencji Mam Talent co było według mnie świetnym pomysłem. Było kilka perełek, które przykuły moje oczy (Hikarux3 *_*), co do nie perełek to miałam wrażenie że to instanty... (nie obrażając Vranza XDD). Kiedy skończył się cosplay kilka osób poprosiło o fotki (jeśli to czytacie to proszę wyślijcie mi je ;_;). Po krótkiej sesji na mainie poszliśmy do rzekomego ekhmmm "fotorooma". Kiedy otworzyli sale naszym oczom ukazały się 2 rurki które podtrzymywały czarny materiał, ktory nawet nie sięgal do podłogi więc Grigor musiał ucinać nogi czego bardzo nie lubię... Uznałam, że nie ma sensu i po kilku fotach poszliśmy do sleepa. Grigor w ramach urodzin chciał iść jeszcze na J-rock party, po drodze spotkaliśmy Radka i Artasa, którzy powiedziali "lol nie idźcie tam lepiej bo nie ma sensu" i zaczęli tłumaczyć co tam się działo ale ciekawość Grigora wygrała xD Na miejscu okazało się, że była to impreza otwarta, więc siedziało tam mnóstwo randomów, było tak nadymione, że nie było nic widać... Chwile posiedzieliśmy i stwierdziłam, że raz na 10 piosenek leci jakaś J-rockowa piosenka więc zmyliśmy się szybko. Znów wróciliśmy do sleeproma, pogadaliśmy troche, pobawiliśmy się w wymyślanie historii i poszliśmy spać. Znowu nie mogłam spać przez różne czynniki i spałam gdzieś 4 godziny max... Po obudzeniu Grigor stwierdził, że będzie się już zbierał do domu bo miał pociąg za pół h. Razem z Inu doszłyśmy do wniosku, że chyba też już pojedziemy do Szczecina bo na konwencie nie było już prawie nikogo. Na peronie pożegnałyśmy Grigora i poszłyśmy po bilety, okazało się, że najbliższy pociąg osobowy jest za godzinę więc poszłyśmy na konplejs do AMV Room. Później krótka podróż powrotna i spanie u mojej babci xDDD
Jeśli chodzi o podziękowania to dziękuję Ol, za to, że mimo, że nie oplacało Ci się przyjeżdżać na ten konwent to przyjechałaś dlatego, żebym nie była tam "sama" i za to, że chciałaś ze mną spędzić czas ponieważ przez szkołę nie masz go ostatnio. Inu za to, że jednak przyjechałaś mimo, że pierwszy raz jechałaś sama (kiedyś trzeba XD) i za to że dzięki Tobie się nie nudziłam bo Cię pilnowałam XD Grigorowi za wspaniałą sesję i także dotrzymywania mi towarzystwa. Hikarux3 za to, że mogłam Cię poznać i nawet ta 2 minutowa rozmowa jakoś podniosła mnie na duchu ^^ Za zajebiste zdjęcie Magnet RoyxMiku, które widać na zdjęciu powyżej XDD za huganie po cosplayu i za wszystko <33 Jesteś przemiłą osobą. Linie także za krótkie rozmowy bo mimo, że zawsze uciekam to nawet jak gadamy 5 min to zajebiście mi się z Tobą rozmawia <33 Radkowi i Artasowi za towarzyszenie w imprezie dla Grigora. Dla dwóch Chibi dziewczynek, które robiły sobie ze mną zdjęcia na mainie i wreszcie poczułam się jak wysoki Roy <33333333 Dla pewnych panów, którzy krzyczeli do mnie "pólkowniku Mustang" XDD oraz dla wszystkich osób, które się chociażby przytuliły na powitanie ^^
BARDZO DZIĘKUJĘ DZIEWCZYNIE Z TOALETY, KTÓRA URATOWAŁA MÓJ STRÓJ V_V!
A teraz, ten oto pan na górze (cosplay Roya Mustanga) idzie na emeryture... stwierdzam, że nie pasuję na niego tak bardzo, że nawet aparat Grigora robi mi krzywe zdjęcia xDD Tak więc nie będę już nikogo męczyć tym Cosplayem ^^ Btw na tym zdjęciu wyglądam jakbym miała cyca do pasa =_=