A zatem klamka zapadła:
FARMACJA
Teraz to już proszę bardzo życzyć mi miłych i... owocnych wakacji :P
I już nigdy więcej rozmów o szkole, zamartwiania się, czekania na wyniki, pocieszania, podnoszenia na duchu itp. (Dobra, dobra, z pocieszaniem albo zacieszaniem poczekam jeszcze do tego 16:P)
A potem to już tylko zostaje nam pizza i REDDS:P (Myślicie, że to przystoi przyszłemu farmaceucie??? Już wczoraj poznałam w Bydgoszczy 2 puby, zresztą słabej jakości i sławy, trzeba szukać dalej. Swoją drogą w Toruniu jest jakieś 2 razy gęściej jeśli chodzi o kluby/puby/pizzerie itp.)
I właśnie z tego miejsca zamykam wszelkie sądy i rozmowy o moich studiach/przyszłośći itp... Już mam tego powyżej uszu... Teraz skupię się... na Was:D
__________________________________________________
________________________________________________________
Dla moich kochanych:
Mony - zapomnij o wszelkich WERYFIKATORACH, za to umów się z odpowiednim boy`em (tylko qrczę, trzeba najpierw jakiś ideał znaleźć), za to pamiętaj, że o naszym wychowawcy nigdy nie zapomni(e)my :P I w ogóle coś czuję, że jeszcze miło wspomnę Kermita:P I już czekam na te nowe focie (od zapowiedzi już trochę minęło)
Paulińci - żeby boski Tony zaczął jakąś cud dietę, a żebyś TY była jego dietetyczką i trenerką, a każda dobra trenerka wie, że w czasie sex-u zrzuca się dużo kalorii, i żeby w efekcie wróciła mu forma sprzed 20 lat (Tobie też) :PPP
Poli - żebyś wreszcie łaskawie dostarczyła to zdjęcie z Twoją lwią grzywą (czyżby jakaś aluzja w stronę Krajana?) hmm, hmm...xD I jak się dowiesz gdzie się dostałaś to wiesz... Pisz:D
Dla mojej Beaci - bo wcale o niej nie zapomniałam, ale ja jestem bardziej skomputeryzowana niż skomórkowana... Ja żądam dla Ciebie netu... I lepiej myśl o jakimś party, wolę spotkania faceto face:DDD
Dla mojego przygłupiego brata - za to, że mnie przedrzeźnia, "ty mnie tylko odpychasz albo popychasz", ale w poniedziałek jedzie na 2 tygodnie na kolonie i będę miała normalnie wakacje życia :)))
I jeszcze jedno: gdzie się podziała Pati???