ukryć się w liściach
przeczekać
niech spadnie deszcz
słony deszcz z Twoich oczu
załomocze kroplami w liście
spłynie strużkami
po łodygach, po trawach
po ziemi
strumień popłynie
porwie pył
porwie błoto
porwie kamienie
i życie wszelakie
zatopi statki i łodzie
zaleje lądy
świat cały pod wodą stanie
a ja
przeglądać się będę
spokojnie
w wodzie tej słonej
ze słońcem
i tęknić za trawą zieloną
i tylko po to
ten cały taniec deszczu?
---
zdjęcie w szklarni, 15cm nad podłogą między rzędami róż