Celebrujemy zwykłe życie, bo przecież nie warto jest gonić za nie-wiadomo-czym.
Cieszymy się, obserwujemy, komentujemy albo nie, chodzimy tam i ówdzie, trzymamy się za ręce i jakoś to jest, i jakoś będzie.
-----
Zauroczona w muzyce Devendry Banharta. Hey, Mama Wolf.