Lotr'owy elf...
Ekipa zaczyna Świecino... ja siedzę w domu, upijam się mlekiem i słucham piosenki The Cranberries - Zombie....
Prawda, że cudownie..jutro cały dzień przerzucania kamieni...
Nie takie wakacje miały być...większość nie miała być tak...
z małym wyjątkiem, a własniewie dwoma...chociaż sama nie wiem..może tylko mi się wydaję.
Bones...i kolejny odcinek...