Miłosć to jedno wielkie bagno... Niszczy prawdziwe wnętrze człowieka..
Jest ona tak banalnie schematyczna... zauroczenie (szczęście)...miłosć(cieszy sie każda część Twojego ciała..) a dalej jest tak..:albo cos wygasa po obu stronach albo występuje miłosc platoniczna..
Ty myslisz o tej drugiej osobie...-> a ona ma Cie w dupie..
Tracisz sens swojego zycia...
Podejmujesz próbe popełnienia samobójstwa..
Najpierw jedną...
Potem kolejną....
I po co?
Dla kogo....
Ona nie jest tego warta... życie to najcenniejszy dar...
Życiem trzeba się cieszyć..
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika shanti69.