TO JUŻ TYLKO 9 DNI <3333 Szkoda, że ja kupuję ten singiel z opóźnieniem (koło czerwca), ale i tak się przyczynie do tego, że jak zwykle zajmiecie pierwsze miejsce w Oriconie. <3

Uwaga! Poniżej jest dość pokręcony spoiler. Jeśli ktoś ogląda lub zamierza oglądać Astarotte no Omocha, to niech tego nie czyta.

Muszę to sobie spisać, bo nie ogarniam. 10-latka (księżniczka, sukub) ma zbudować swój harem, jednak nienawidzi mężczyzn, więc wymyśla sobie, że pragnie mieć w haremie mężczyznę rasy ludzkiej. Jej służąca z trudem go sprowadza z innego świata. 10-latka zaczyna go lubić, a tu nagle okazuje się, że on ma córkę. Córka (również 10-lat) zostaje sprowadzona do świata sukubów i zaprzyjaźnia się z ową 10-latką. Jednak 10-latka strasznie tęskni do swojej matki, która ciągle jest zajęta, jako królowa, typowymi królewskimi obowiązkami, więc próbuje z pomocą mężczyzny rasy ludzkiej i jego córki spotkać się ze swoją mamą. Niestety jest ona [królowa] zajęta, ale w końcu udaje jej się przylecieć (pamiętajmy, że jej matka to też sukub, więc latać potrafi... no przynajmniej tak w tej historii sukuby się przedstawiają. Ssą co popadnie, śpią z kim popadnie, organizują haremy, latają...) do prywatnego zamku 10-letniej księżniczki. Zamiast jednak się z nią spotkać ląduje w pokoju gdzie mieszka mężczyzna rasy ludzkiej ze swoją córką. Obydwoje śpią, jednak gdy królowa wlatuje przez okno, budzą się. Nagle okazuje się, że Królowa jest matką tej córki, bo się przespała z tym mężczyzną rasy ludzkiej, gdy miał on 13-lat. Potem odesłała go do jego świata, a po jakimś czasie podrzuciła mu ich wspólną córkę. Jej córka-księżniczka-sukub nic o tym jeszcze nie wie, a pamiętajmy, że zaczyna się zakochiwać w mężczyźnie rasy ludzkiej. Podsumowując: Historia, idąc tym schematem, zakończy się na tym, że 10-latka wyjdzie za eks-swojej mamy i zaprzyjaźni się ze swoją przyrodnią siostrą, a zarazem córką swojego ukochanego. WTF?!

Ah.. z ciekawostek: 10-latka ma pokojówkę, która poi ją SWOIM mlekiem. Nawet ma dzwonek na szyi. [sic!]

+ na początku myślałam, że córka mężczyzny rasy ludzkiej jest jego siostrą, więc przeżyłam nie lada szok, jak okazało się, że jest inaczej.

Legenda:

10-latka -> Astarotte

Mężczyzna rasy ludzkiej ->Naoya

Córka -> Asuha

Królowa -> Mercelida

Służąca -> Judith

Pokojówka -> Elfreda

Okey, poukładałam to sobie i zaczynam rozumieć. Sama historia mnie nie dziwi.. Nic już mnie nie jest w stanie zdziwić. Tylko się zakręciłam w tym wszystkim :D

Został mi jeszcze jeden odcinek do nadrobienia z tego anime.  w tym odcinku pewnie córka dowie się o wszystkim. *siorbie herbatkę* epic story is epic.

edit. wychodzi na to, że królowa też jeszcze kocha tego mężczyznę rasy ludzkiej.

ej, ale jeśli okaże się, że mężczyzna rasy ludzkiej kocha królową to się wcurwię. już pokochałam pairing 10-latka X mężczyzna rasy ludzkiej. >.<

a w tym wszystkim ich wspólna córka, a przyjaciółka 10-latki ma prawo do objęcia tronu... łoo... to serio będzie epickie. dajcie mi popcorn!

Stworzyłam sztywne zasady no-lifowego funkcjonowania na czas przed-maturalno-ustny. Po maturach wykreślę podpunkty o nauce i dojdzie mi o 4h więcej czasu na obijanie się.

A dzisiaj nadrobiłam dopiero 4 serie anime + zobaczyłam odcinek dramy.

Jeszcze 18 serii anime do nadrobienia. Uwaa~~

I kuchwa oddajcie mi tumblra! Co jest!! Ja tu funkcjonować bez niego nie potrafię!

Hana Kimi jest boskie. <3 To znaczy fabuła przede wszystkim. Jestem dumna z mojego serca, które cały czas krzyczy "Dajcie do tej dramy Kame.. lub chociaż Yamapi'ego.. opcjonalnie Jina! Lub kogoś z KT!!" i nie daje się porwać pokaźnej ilości, przystojnych japończyków (no dobra... jak biegali w samych ręcznikach, to straciłam trochę nad sobą panowanie). Na szczęście jest moja Maki, którą caaaluuuutki czas kocham i podziwiam jej urodę. <3 I tak najlepiej było, gdy grała z Kame i Yamapim. ;< Cierpię podwójnie, bo w Hana Kimi, gra ten sam aktor, co grał ojca Kame w Nobucie... ;((( I jak mam nie myśleć o tym?! ;<  Ale Maki <3 Ona i Aya to moje fav aktorki jap. <3

Tak czy inaczej: juuuż kocham tę dramę. A zaraz bd oglądać Sapuri <3 Nocna dawka Kame <3

edit [1:12]: *beczy* niby tak mało rzeczy łączy tę dramę z mangą, ale te poszczególne elementy.. i te nowe.. iii.... ;<

edit [2:42]: AAAAAAAAAAAAA!!!!! POCAŁOWALI SIĘ! SANO Z NAKATSU! FACECI! YAOI! W DRAMIE!!!!!!! DWÓCH PRZYSTOJNYCH!! PRZY MAKI!!!! SANO PRAWIE MAKI POCAŁOWAŁ, ALE NAKATSU JĄ OBRONIŁ I.... AAAAAA!!!!! W ten sposób drama ostatecznie zdobyła moje serce. <33333

Na Sapuri płaczę i piszczę.

Na Hana Kimi śmieję się i piszczę.

+ w końcu dostałam sensowną >sekret, ponieważ nie zamierzam się tą stroną dzielić. w niektórych miejscach nie chcę mieć nikogo, kogo znam osobiście. dostają ją tylko moje vipy internetowe. chociaż łatwo sie domyśleć co to jest, jeśli zauważy się co zniknęło<. tamta mnie już wcurwiała.. sankyu Koi, my love ;* (if you are reading this, you must know I really appreciate your help.. u know with what <3 and now go to sleep, 'cause people shouldn't stay awake for 27 hours!! Maru's dreams ^^ ;*)