Słońce! Wychodź szybciej spod tych chmur! Chcę wreszcie cieszyć się zupełnym pięknem wakacji. Chcę wstawać co rano, i witać piękny dzień. Poodychać powietrzem, niekoniecznie świeżym (kto mieszka w Krakowie, wie co mam na myśli), ubrać się szybko i pobiec do pobliskiego parku. Wziąć książkę, jakąkolwiek, poczytać parę stron. Popatrzeć na innych ludzi. Na inne światy, z którymi zmierzamy się na co dzień. Wymyślić nowe marzenia, nowe motywacje. Zdobyć siłę, na przyszłe dni. Na problemy, które nas nie ominą. Oddać serce najbliższym.
Parę wyrzuconych myśli, które nasunęły mi się na myśl. Pracuję nad rozróżnieniem tego co chcę powiedzieć, a tym co mogę.
Tęcza na szczęście.