Adaś.:)
mimo dwu letniej znajomości.;D
nadal robisz mi krzywdę! ;<
wbijasz mi palce w brzuch, bijesz, popychasz, podnosisz, a ja krzyczę!
i krzyczę: no ała, no! ;<
a Ty nic.
po prostu ręce, cycki opadają, o! ;DD
nie, no joke.;****
Pamcia, była, napisała i idzie.:)
Adaśko! ;****