"Miłość swą mocą zmieni
Cały ogromny świat
[...]
Dobro uśmierzy złości
Piękno obmyje brud
Szczęścia dostąpią prości
Radość uświęci trud
[...]
Bo prawda wielką jest potęgą
W niej z ruin wstanie nowy świat..."
Cztery katastrofy, ale jedno zwycięstwo.
Dlatego dziś, po raz pierwszy (bodajże) oficjalnie i zupełnie bezaluzyjnie, zwracam się do Ciebie, Filipku. Dziękuję Ci za to, że zawsze mogłam liczyć na wsparcie, pomoc i nieparlamentarne słowa, pod adresem... gdy płakałam Ci w rękaw. Jesteś wspaniałym człowiekiem i dziękuję Bogu za to, że dał mi Ciebie.
Kocham Cię
A to mój spóźniony prezent, sam wiesz, z jakiej okazji