photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 11 SIERPNIA 2011
67
Dodano: 11 SIERPNIA 2011

nawaliłam.

wczoraj wieczorem nawaliłam -,-

poczułam się źle, wymiotowałam. bez wyrzutów sumienia zjadłam dwie kanapki z szynką i pomidorami, a do tego dwa kawałaki murzynka z polewą czekoladową. nie miałam wyrzutów sumienia ? tłumaczyłam się sama przed sobą : jestem zdrowa, mam przyjaciół i rodzinę, dom, własne łóżko. + mam tak spalone ramiona od słońca. nie ma mowy o ćwiczeniach : < poza krótkim spacerkiem na działkę, och.

 

BILANS :

ś : danonek + Fantasia z kulkami czekoladowymi - 204 kcal

o : duszone mięso + łyżka ziemniaków - 200 kcal

p : danonek 56 kcal

 

460 kcal / 1000 kcal

Komentarze

10kgmniej dziekuje ;**
mało jesz..
11/08/2011 20:42:33
40kilogramya wiesz, że tak nie można? Nie... chociaż troszeńkę... jestem pewna, że dasz radę :*
11/08/2011 16:45:57
odchudzanie12 przynajmniej jesteś opalona ja jestem mokra od deszczu ;)
11/08/2011 15:28:22
50kilogramow maleńka nie możesz odmawiać sobie wszystkiego ale z umiarem.
11/08/2011 14:01:27
wlasciweodzywianie Zapraszam do mnie :)
Przepraszam za spam ;)
11/08/2011 13:41:18
40kilogramya ale powiedz... dlaczego? chcesz to wszystko teraz zostawić?
11/08/2011 12:54:28
cukiereczeekk ładnyy bilansik<3
11/08/2011 12:53:12
bezslodyczy nie rozumiem... najpierw mówisz, że taka nie jesteś, a potem, że masz ochotę na szklankę wódki... :D a co się stanie w roku szkolnym?
11/08/2011 12:48:36
bezslodyczy haha, no ja też. ;) jeszcze na początku tego roku. piliśmy, chodziliśmy na imprezy, ale nie miałam tam przyjaciół. udawałam. piłam, bo wszyscy to robili. piłam, bo po tym byłam wesoła i było fajnie. ;> ale to nie dla mnie i teraz mi nawet wstyd za siebie, że to robiłam. wolę poczekać na rok szkolny i zacząć się w końcu, kuźwa, uśmiechać :-)
11/08/2011 12:40:48
40kilogramya kochana... musimy obie się podnieść... ja wczoraj tez... ale musimy zebrać w sobie siłę. gdyby nie te porażki nie znałybyśmy smaku przyszłej wygranej, pamiętaj.

ja nie mogłam wczoraj zwymiotować i nałykałam się sody..
11/08/2011 12:40:30
bezslodyczy Znajomi. Nie mam raczej przyjaciół. Jest jedna koleżanka, z którą się dobrze bawię, ale akurat jej teraz nie ma. Nie mówię jej wszystkiego. Nie mogę się za bardzo odnaleźć w tym wszystkim - większość osób z mojego otoczenia pali, pije, ćpa, chodzi na balety i nie wiadomo co jeszcze, a mnie to nie interesuje. Lubię sport, książki, aktywny tryb życia, bez używek... ;p
11/08/2011 12:35:55
bezslodyczy Też prawda... Ja również nie mam z kim wyjść.
11/08/2011 12:29:13
lexi46 życzę i oczywiście trzymam mocno kciuki ;*
11/08/2011 12:26:19
lexi46 jadlam makaron ze szpinakiem, zwykle spaghetti tez sie natrafilo ;D
ziemniakow tak symbolicznie, ale jadlam ;D
11/08/2011 12:18:54
lexi46 wgl nie cwiczylam ;D zamierzam zaczac, zeby brzuszek wyrzezbic ;D
okolo 2 tygodni ;*
11/08/2011 12:16:01
bezslodyczy ...A powinnyśmy się bawić, szaleć, korzystać z wakacji. No cóż, niektórym dane jest tylko płakanie po nocach. :-)
Zjadłabym tego murzynka! mmmm
11/08/2011 12:13:40
lexi46 dziękuję ;)
rady? skończyć z głupi dietami i zacząć jeść regularniej, częściej, mniej i zdrowiej ;D
po zakonczeniu diety i tak nalezy tak jesc zeby nie bylo jojo. to poc o sie meczyc jak mozna tak odrazu? po co spowalniac metablizm ? :D
a no i zmienic chleb, nie smazyc, nie slodzic, a jesli juz to uzywac slodzika ;D
nie pic jakis sokow, coli i tych gowien a zovaczysz jak lada dzien bedziesz laska;d
11/08/2011 12:11:08
lexi46 każdej z nas czasami nalezy się coś 'zakazanego' do zjedzenia ;)
11/08/2011 12:06:13
helloskinnylove jesz za mało.
11/08/2011 12:05:57