Gliwice 3/? (tym razem palmiarniaa!)
Mam ckliwe wyobrażenie o miłości, chociaż nigdy się nie zakochałam. Za dużo książek, filmów, opowieści, chodzenia po świecie, parkach, kawiatniach, centrach handlowych, kinach. Przecież teraz, jak już jest cieplej, każdy chodzi 'nastrojony na miłość' powiedzmy sobie szczere. Nie czułam jej, a zaprząta mi tyle życia. Marzę, myślę, mówię, piszę, słyszę o niej. I po co mi to? Przecież każdy ma swoją historę, każda miłość jest inna (i znowu... wiem to z biernego słuchanie o niej...) i jacie, co z tego, że jej nie mam? Czuję się gorsza, bez doświadczenia tego uczucia? Bez wiedzy praktyczniej 'jak być zakochanym'? Mogę mówić, że pragnę miłości, a zaraz potem, że jest mi ona nie potrzebna. Ale właściwie... jak to naprawdę jest? Nie mam pojęcia. Nie mam pojęcia o miłości, a wydaje mi się, że coś wiem. Z tych wszystkich książek. Jest tam tak ślicznie pokazana, nawet ta raniąca.
Jestem młoda, życie przede mną, miłość pewnie też. I tym optymistycznym akcentem zakończę tę odę do... nieważne.
< Avril Lavigne - Together 3
Czuję się wychujana. Japierdolę! walsiępoprostu. wcaleniemowileszemniekochasz. wcale. pierdolsię. niemyślęotobie, myśleotymcomizrobiłeś. toniefer. jesteschuj. tylkoczemudawałeśmitąjebanąnadzieje?czemusiępowstrzymywałam, zamiast braćcośwartościowego, tylewspólnychgodzin, a terazrtlko'och,och,kiciu!mocniej'awalciesięoboje. mnietonieobchodzi.nie.ob.cho.dzi. prawda? wcalenieprawda. nielubiesieoklamywać.Maciek,Kaś, ajnidwass!
i zdaję sobie sprawę, że ja to tylko nieistotny epizod. kurwaaaaa! zaraz coś rozwalę. i nawet jeśli coś napiszę, to i tak będzie zaraz niewidoczny. PIERDOLI MNIE TO! kurwa.
za dużo emocji we mnie wyzwala.
"A bogowie grają w kości i nie pytają wcale, czy chcesz przyłączyć się do gry. Jest im obojętne, że właśnie porzuciłeś kogoś, dom, pracę, karierę czy marzenia. Bogowie kpią sobie z twojego poukładanego życia, w którym każde pragnienie można osiągnąć wytężoną pracą i wytrwałością. Bogowie nie przejmują się zbytnio naszymi planami na przyszłość, ani oczekiwaniami. Gdzieś we wszechświecie rzucają kości, i przypadkiem wypada twoja kolej. I odtąd zwyciężyć lub przegrać- to tylko kwestia szczęścia."