cały świat jest przeciwko mnie.ten głupi (dopisz coś własnego) fotośmieć skasował mi notkę.Puenta tamtej notki:Jest mi samotnie, smutno i wydaje mi się, że ci na mnie nie zależy.Nie chcę się już starać. Bo te moje starania są niepotrzebne. Nie chcę się już przejmować.
Nie chcę, żeby mi zależało. Nie wiem czy mogę ci jeszcze ufać, czy mogę na tobie polegać.
Chyba nie. Tak czuję.
Wykańcza mnie ta sytuacja.
I tak jest od kilku tygodni.
Ja powinnam siedzieć w domu i czytać książki. I nie przejmować się światem. Nie przejmować się tobą. Nie mieć przyjaciół, nie spotkać miłości. Nie widzeć cudów tego świata. Spać i czytać. Może od czasu do czasu coś zjeść.Koszmarnie mi. Ranisz mnie, uwierz... ja też mam uczucia. I chcę odpocząć od wszystkiego. Chcę wyrwać sobie kilka kartek z życiorysu. Chcę robić tylko to na co mam ochotę. Chcę czuć się dobrze w swojej skórze... Chcę czuć, że jesteś obok.
A w zamian dostaję tylko kłótnie, wymówki i rozczarowania.
Bądź fair, bo ja staram się taka być...
Nie myśl, że nie kochamLub, że tylko trochęJak cię kocham, nie powiem, no bo nie wypowiemTak ogromnie bardzo jeszcze więcej może
Ja już nie wiem co robić. Naprawdę... jak mogę poczuć, że cię mam? Że cię jeszcze mam...Nie wiem czy warto się jeszcze przejmować... Wiesz, co ja czuję?
Stare dobre małżeństwo -Czasem nagle smutniejesz.
czasem nagle smutniejesz
to jakby dnia ubywa
i nie wiem jak ci pomóc
więc tylko proszę - wybacz
czasem łzy w twoich oczach
na krótką chwilę goszczą
i nie wiem czy coś mówić
i nawet nie wiem po co
puszczam więc wtedy latawce
ze śmiechu mego śmieszne
i znowu dnia przybywa
powietrze staje się lżejsze