What the fuck?!
Moja mina na tym zdjęciu jest conajmniej dziwna, haha. No ale co tam, dzień minął w miarę pozytywnie - pierw szkoła, potem siłownia, a na końcu LOL z Karoliną, hihi. Teraz pozamulam w domu sobie, zamówię Full Cap'a i będzie spoko. Musze nauczyć się z geografii do odpowiedzi jutro, bo oceny są tragiczne, a tak mi się nie chce. Prócz tego sprwadzian z "Dziadów"... Kto chce iśc za mnie do szkoły?!
Kocham <3