Zgadnijcie, gdzie zrobiłam to zdjęcie. Jeden szczegół daje odpowiedź.
Mój organizm jest w stanie intensywnej walki z przeziębieniem. Co nie zmienia faktu, że wyjście na basen uważam za totalnie zajebisty pomysł i dawno się tak dobrze nie bawiłam. :) Kolejny z rzędu dzień zabawy bez alko. Chyba promuję zdrowy lajfstajl o.O