photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 MAJA 2013

The Invasion of Draenor

Part #3

                             The Invasion of Draenor

 

Gdy wygasły płomienie Drugiej Wojny, Sojusz podjął radykalne kroki, by położyć kres orczemu zagrożeniu. Duża liczba obozów internowania, przeznaczonych na domostwa dla schwytanych orków, została zbudowana w południowym Lordaeron. Strzeżone wspólnie przez paladynów i weteranów wojennych Sojuszu, obozy okazaly się być wielkim sukcesem. Mimo że uwięzieni orkowie byli spięci i chętni do kolejnej wojny, liczni strażnicy obozów, bazujący w dawnej więziennej fortecy Durnholde strzegli pokoju i kładli duży nacisk na utrzymanie porządku.

 

Jednakże w piekielnym świecie Draenor nowa orcza armia szykowała się do uderzenia na nie spodziewający się niczego Sojusz. Ner'zhul, dawny mentor Gul'dana, zgromadził pozostałe orcze klany pod wspólnym sztandarem. Wspierany przez klan Cienistego Księżyca stary szaman planował otworzyć liczne portale w Draenorze, które zaprowadzą Hordę do nowych, nietkniętych światów. By wzmocnić nowe portale, potrzebował dużej ilości zaklętych artefaktów z Azeroth. By je zdobyć, Ner'zhul ponownie otworzył Mroczny Portal i posłał swoje dzikie sługi przez niego.

 

Nowa Horda, prowadzona przez zaprawionych w bojach wodzów takich jak Grom Hellscream i Kilrogg Deadeye (z klanu Krwawiącego Widma) zaskoczyli oddziały obronne Sojuszu i przedarły się w głąb kraju. Pod czujnym dowództwem Ner'zhula orkowie szybko zdobyli potrzebne artefakty i wycofali się do bezpiecznego Draenoru.

 

Król Terenas z Lordaeron przekonywał, że orkowie szykują nową inwazję na Azeroth, przez co zebrał najbardziej zaufanych pułkowników. Rozkazał on Generałowi Turalyonowi i arcymagowi Khadgarowi poprowadzić ekspedycję przez Mroczny Postal, by raz na zawsze położyć kres orczemu zagrożeniu. Oddziały Turalyona i Khadgara pomaszerowały do Draenoru i nie raz starły się z klanami Ner'zhula na zniszczonym Półwyspie Piekielnego Ognia. Nawet dzięki pomocy wysokiej elfki Allerii Windrunner, krasnoluda Kurdrana Wildhammera i weterana Danatha Trollbane'a, Khadgarowi nie udało się powstrzymać Ner'zhula przed otwarciem portali do innych światów.

 

Ner'zhul ostatecznie otworzył portale do innych światów, jednak nie przewidział on potwornej ceny, jaką przyjdzie mu zapłacić. Porażające energie portali zaczęły rozrywać Draenor na części. Gdy oddziały Turalyona desperacko walczyły o powrót do domu w Azeroth, świat Draenor zaczął się zapadać. Grom Hellscream i Kilrogg Deadeye, widząc, że szalone plany Ner'zhula ściągną zgubę na całą rasę, poprowadzili pozostsałych orków i uciekli do relatywnie bezpiecznego Azeroth.

 

W Draenorze Turalyon i Khadgar zgodzili się ponieść ostateczne poświęcenie poprzez zniszczenie Mrocznego Portalu ze swojej strony. Mimo że kosztować to miało ich życie oraz życie ich towarzyszy, wiedzieli, że jest to jedyny sposób, by zapewnić Azeroth przetrwanie. Zaraz gdy Hellscream i Deadeye wyrąbali sobie drogę przez szeregi ludzi w desperackiej rządzy wolności, Mroczny Portal eksplodował zaraz za nimi. Dla nich i pozostałych w Azeroth orków nie było drogi powrotu.

 

Ner'zhul i jego lojalny klan Cienistego Księżyca przeszli przez największy z nowo otwartych portali, gdy potężne erupcje wulkanów zaczęły rozrywać kontynenty Draenoru.Płonące morza wezbrały i zalały strzaskane krainy, gdy udręczony świat ostatecznie został pochłonięty przez potężną, apokaliptyczną eksplozję.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika seth1994.

Informacje o seth1994


Inni zdjęcia: 150 dni poranioneserceMNSTR pamietnikpotworaLas wswieciezdjecogródek kerisBransoletka kolorowe kwiatuszki otienKocia kawiarnia ciąg dalszy :) halinamSikora bogatka slaw3002025.06.10 photographymagic1500 akcentova:) dorcia2700