No i znowu się tu opuściłam. Ale wiecie usprawiedliwia mnie świąteczny czas gdzie wpałda rodzinka i było lekkie zamieszanie, ale spoko :) No i oczywiście szkoła.. Ehh, masakra tyle lekcji i sprawdzianów i nauki, że człowiek może zwariować. W piątek imprezkaa to sobie ten cały czas odbiję :*
Daj mi dłoń, pierwsza wyciągnij rękę, dotknij skroń, zobacz, jak pulsuje serce. Pierdol wszystko, bo co będzie to będzie i daj mi nadzieję, zanim kurwa odejdziesz..