` Jak się czują ludzie, którzy się na kimś zawiodą? Ja odczułam to bardzo boleśnie. Ale nie byłam smutna. Byłam zła. A raczej słowo "zła" jest zbyt małe by mogło to wyrazić mój stan. CHyba jednak trzeba to zastąpić słowami rozdrażniona i wku*wiona. To jest stanowczo o wiele lepsze. Każdy z nas ma takie dni które są w jakimś stopniu wyjątkowe i czekamy nie raz na nie trochę czasu. Takie jak komers, pierwszy bal gimnazjalny czy studniówka. Są to takie specyficzne dni, w których się powinno odrzucić na bok smutki i wszelkie zmartwienia. W te dni powinno się zapomnieć o tym wszystkim i dobrze się bawić. Niestety nigdy nie jest zbyt pięknie. Niektórzy lubią przegiąć i zabawić się z powszechnie znanym każdemu ALKOHOLEM. Człowiek zaczyna się zataczać a bliscy się patrzą i są już tacy wściekli, że chcieli by rozwalić ścianę na korytarzu. Ale trzeba to olać i się również dobrze tej osobie odwdzięczyć :)