Witam! Gorąco nie miłosiernie, a ochota na coś słodkiego jest, co prawda piekarnik troche odstrasza (chociaż już kupiłam wisnie na placek :)) jednak pamiętajac o zdrowej ilości płynów zdecydowałam sie na kawe mrożoną :D (Jestem pewna, ze każdy lekarz i dietetyk pochwala moja decyzję dbania o nawadnianie organizmu) Muszę przyznać bez bicia, że smietana ze wzgledu an upał nie wyszła aż tak aksamitna jak zimą... Ale i tak było pysznie! Najlepiej w przepisie sprawdzaja sie lody o smaku wnailiowym, czekoladowym, smietankowym. Ja miałam lody straciatella, ale tak na prawde każdy nasz ulubiony smak powinien zdac egzamin :)
Kawa mrożona (na 1 porcję)
1 mała, mocna kawa (ewentualnie zbożowa lub napój kakaowy dla dzieci)
2 duże łyzki lodów
około pół szklanki mleka
100 g kremówki.
Przygotowujemy kawę, odstawiamy do lekkiego ostygniecia. Ubijamy kremówkę (min. 30% tł) lekko słodzimy. Do kawy dolewamy mleka, ewentualnie słodzimy (ja słodze około 1 łyżeczki) Nakładamy lodów i przykrywamy bitą smietaną! Gotowe!
Smacznego!
Oczywiście jeśli ktokolwiek miałby wątpliwosci jestem zadeklarowaną zwolenniczkazbalansowanej diety i systematycznych ćwiczeń ;)