Przepis z dawnej serii Gazety Wyborczej Kulinarny Atlas Świata - USA, bardzo smaczny sam w sobie, przypomina nowojorski, tak naprawde te ananasy z góry sa lekko zbędne, ponieważ sama masa serowa jest przepyszna. Z tej samej serii wypróbowałam niedawno szwedzkie bułeczki z cynamonem - mhmmmmm na samo wspomnienie można umrzeć :) A i juz połowa wakacji za nami :( Mam andzieje, ze uda mi sie go jakos pożytecznie spożytkować :) Przepis podaję z moimi zmianami.
Spód:
200 g zmielonych Digestive
1/3 szkl roztopionego masła
Mieszamy razem na mokry piasek, wykładamy tortownice o srednicy 23-25 cm
Masa:
750 g kremowego serka
Utrzyj przez chwilę serek, dodaj cukier, potem jajka, drugie dopiero gdy pierwsze polączy sie z masą, dodaj śmietanę, zmiksuj, wylej na spód z ciastek. Na dnie piekarnika ustaw blachę z woda wyżej sernik, piecz około godziny w 175C, środek musi być ściety, ale nie wysuszony. Ostudzony schować na noc do lodówki.
Wierzch
puszka ananasa
1/4 lub 1/3 kostki masła
2 łyżki miodu
2 łyzki syropu od ananasa
Na patelni rozgrzać masło, syrop i miód, lekko skarmelizować, wyrzucic ananasy, które wczesniej nalezy pokroić na sredniej wielkosci kawałki, ananasy niech lekko smażą sie w syropie, a on powinien sie powoli redukować, nie przypalić owoców, iągle mieszać, wyłożyć na górę sernika, podawać. Smacznego!