Wczorejszy wieczór przemiły, Mariusz zabrał Nas do Starej Karczmy na kolację po powrocie do domu od razu poszliśmy spać, dziś pobudka przed 10 ogarnięcie mieszkania i zaraz jedziemy po prezenty dla dzieciaków następnie Tolkmicko. W Niedziele podjedziemy na chwilę do Mojej Babci złożyć życzenia wręczyć prezent i spowrotem do Tolikmicka. W Czwartek wizyta u gina po skierowanie na szpital, ciekawa jestem ile mnie tam potrzymają :o. Na ten czas teściowa wprowadza się do nas i zajmie się Ksaną. ^^
Wesołych Świąt wszystkim ! ;)