No cześć wam moje serduszka...
wiem
długo nie pisałam a to dlatego ze nie miałam czasu? humoru? a może dlatego że jak napisałam długą notke to mi jej nie wyświetliło? nie wiem ....
zaczeła sie szkoła eh co tu dużo mówić...
nowa szkoła nowi znajomi wszystko praktycznie nowe...
w chuj nauki...=/
za tydzień Jarmark Michała ale jakoś sie nie ciesze tak właśnie jakoś dziwnie...
nie mam ochoty wogule nic robić...
najchetniej zamkneła bym sie w pokoju i suchała bym muzyki...
ostatnio nie ochodzi mnie nic;/
totalna olewka....
Piesio na zdjeciu to zefirek :) kochany zwierzak...
jest tak wcześnie a mi sie chce juz spać ;/
jestem przemeczona tym wszystkim tym życiem...
już straciłam nadzije że moge być z chłopakiem ktorego kocham...
jakoś przezwyczaiłam sie do samotności... i nie mam ochoty z kim kolwiek być
nie cieszy mnie juz poprostu nic....