Takie tam debilne z moim Pysiem :*
Nie wiem co pisać.
Szkolenia z jednymi z najlepszych ludzi jakich kiedykolwiek poznałam - bezcenne! :D
Szkoda tylko, że piątkowe spotkanie nie wyszło, ale liczę na inny termin.
Sobotni Dzień Kobiet w Tomexie - najcudowniejsze świętowanie tego dnia!
Towarzycho świetne, driny jeszcze lepsze, zumba - BOSKA! D
Oby w przyszłym roku też to wypaliło... :)
Droga powrotna i Magda w lesie - Tej Trynkiewicz! Wyskakuj z krzaczorów, już jestem zwarta i gotowa! Hahahhahahaha :D
Jak dostanę zdjęcia, to na pewno się tu pojawią.
Justyś - jestem z Tobą i zrobię wszystko żeby Ci pomóc...:*
Kachmen - zajebiście za Tobą tęsknię... <3
Basik - Głowa do góry, pomyślimy jak to rozwiązać. :*
Alicja - rzygam tymi czułościami :D Ale chcę więcej! :P ;*
Każdemu jakoś łatwiej jest mi doradzić, ale dlaczego sama sobie nie potrafię pomóc...? Dziwne.