http://www.youtube.com/watch?v=8bU5C5hfdXM
Elo .. hm, od czego tu zaczac? oo , moze od tego ze spiłowałam sobie paznokcie na kawadratowo i pomalowalam zaje*istym kolorem-beżowym, czy cos w tym stylu ;D
po za tym nie ogarniam :o od poniedzialku nie spie po nocach , juz nie pamietam co znaczy dobry sen ;| tylko mocne kawy , jedyne źródło mojej energii + witaminy .. i prosze, nie mowcie mi tu ze sie wykoncze, bo dosc mam juz tego ze niektóre osoby mowia mi to niemalze codziennie :o po za tym chyba to jest niemozliwe, nic sie ze mna nie dzieje zlego (tzn. z organizmem)..jakby malo bylo mi problemow ..- moj bolący kregosłup wciąż mi dokucza, ale nie chce iść do lekarza i nie pojde, bo nie chce <boi_sie> :d z reszta , zlego diabli nie biora. A najlepsze jest to, ze problem z zeszlego roku (szkolnego) POWRÓCIŁ . Ale , jak niektórzy to dostrzegli, zmieniłam sie i nie dam sobą manipulowac i nie bede sie bala tych żałosnych gróźb .. ;| bo wiem , ze to tylko slowa..
haha, a wiecie co slyszalam po wczorajszej sytuacji? "GRATULACJE", "NIE DAJ SIĘ" , "STAWIAJ SIE" , "DOBRZE!" - to bylo mile :D .
Przez to cale zawirowanie, skupienie sie tylko na nauce, nie mam czasu na sen, ale nie mam czasu takze na myslenie (z czego sie ciesze) chociaz, nie do konca jest to pozytywne, bo wciaz nie wiem gdzie isc po gim do szkoly :o ;| ..i lipaa .
Musze sie pochwalic, ze jakos tam zaczelam ogarniać ! hurra :) Chociaz mozecie powiedziec, ze nie ogarniam skoro sie nie wysypiam, wsiąkłam w swoje 'inne' zycie.. ale kazdy ma sposob na siebie :) i wiem ze was to nie obchodzi :D ale ja mam satysfakcje z tego :) oby 'przeszlosc' juz nie powrocila, a bedzie dobrze. przynajmniej miejmy nadzieje. Chociaz, wiadomo ze są momenty kiedy tesknie, tak strasznie tesknie.. ale wtedy zmieniam piosenkę i biorę się za zadania z matmy, polskiego, z czegokolwiek :)
Koniec użalania sie nad soba, no ! :) głowa do góry i trzeba dalej iść przez życie z podniesioną głową :) -Ładnie się pocieszam, nie ? :D Chociaz wiem ze mi sie nie uda, to sobie to powtarzam . Bo jak sie tak cos ciagle powtarza, to wkoncu sie w to uwierzy, prawda?
Oj, nie ma to jak sms-owac z kuzynem, ktory mieszka na dole.. ;P i pisac do siebie 'kochanie' :D
to chyba wszystko, co chcialam wam napisac :) aaa .. no i przepraszam, ze nie pisalam tu nic, tak dlugo, ale wiecie-brak czasu robi swoje :)
http://www.youtube.com/watch?v=hiKjWpXC5e0
"Do tamtych wspomnień zgubie klucz, żeby nie wróciły już..."