Witam :)
Normalnie stęskniłam się za wami ;p . haaa :) więc kolejna notka ;) Moze nie tak obszerna jak ostatnia ..ale tez bedzie co czytac ;)
Co dzis? Dzis ..poszłam do szkoly ;| taak..dostałam 5 z wos-u :) Byly takze biegi przełajowe..ale nie brałam udziału, bo mi się nie chciało ^^ W sumie miałam pretekst, poniewaz bylam chora, a tak na marginesie to jeszcze calkiem nie wyzdrowiałam.. Gratuluje Carolajn <3 za zajecie 3 mjsc-a w biegach. 800m to nie jej dystans ona woli 300m lub 100m, ale dała rade i to sie liczy. Mam nadzieje ze juz dobrze sie czujesz?:)
Noo ..Pozdrawiam Amande ;] i wez wybij sobie z glowy te durnowate pomysly ;p Trzeba miec nie pokolei w glowie i wpasc na pomysl zeby zaciagnac mnie do toalety meskiej wraz z chlopakami .. tsaa.. byloby dobrze, gdybyscie mnie tak wszyscy puscili, a nie tak jak zrobiliscie. Wszyscy mnie puscili a Radek zostal trzymajac mnie za nogi i musialam sie wy..erdolic :/ i czemu ja zawsze musze byc poszkodowana?:( Kregoslup mnie boli !;p Na wf-ie gralismy w siatkowke<3 No tak ale mielismy nie grac. Ale oczywiscie mala Anetka poszla do pana i mowi : Panaa..zagrajmy w siatke, bo oni biegli na przełajach i teraz nie maja sily, a jakbysmy grali w kosza to oni sie jeszcze bardziej zmecza i wgl z nich pozytku nie bedzie, trzeba oszczedzac ludzi :d Ja panu dobrze mowie, pan ze mna na ludzi wyjdzie xd po tym co powiedzialam pan sie zaczal sie usmiechac i bylo wiadome ze zagramy w siatke :) Po 2 wyczerpujacych wf-ach zostalam na sks-ie z moim kochanym sasiadem-Bartusiem :d troszke pogralismy i zwinelismy sie do domu. Jak wrocilam do domu ledwo weszlam na gore, tak mnie nogi bolaly ze szok :p zanioslam zeszyty Oli, wrocilam, zjadlam obiad, polozylam sie i zasnelam... zZz :) Wstalam jakos nie dawno, chyba o 23 i nie chce mi sie spac, ale trzeba isc sie polozyc, poniewaz jutro jade na wycieczke:) o 7 wyjazd wiec trzeba sie wyspac, bo jedziemy w góry :) no Spyśka, jutro szczyt jest nasz :d ;*
Idę sie polozyc :)
Dobranoc wam ;*