Niby jest tak dobrze, ale ciągle coś nie tak.
Chciałabym wyłączyć się na kilka dni, odpocząć od wszystkich myśli
Odpocząć od życia...
Umieram z tęsknoty za ludzmi, których przy mnie nie ma,
za tym co było i za tym czego nie ma a być powinno.
Chciałabym mieć tylko siłę, by poradzić sobie z całym tym bałaganem.
Czekam aż słońce wreszcie wyjdzie zza chmur a na niebie pojawi się tęcza.