Czuc sie wolna jak ptak, od wszystkich zmartwien i mysli
Czuc sie lekka jak piorko, odciazona od stresu i szarosci codziennosci
Odpalic zapalare i uniesc sie z dymem ponad zatrute powietrze
Pocalowac cie i zwariowac od dreszczy twojego dotyku
Wyrzucic wszystkie zegarki w domu i cieszyc sie chwila
Poczuc bicie twojego serca, wiedzac ze ono bije dla mnie.
Dzis wieczorem.
Nareszcie