Żeby tak można było zaprogramować siebie radośniej.

jak się uda, to będę w 7 niebie. silna wola to jest to.. już od 14 minut niedziela.. nie chce mi się pisać. yhym, już 26 minut niedzieli. dobra 30 minut po i napiszę coś, nie wiem jeszcze co, ale coś wybazgram, nom. mój głos, coś strasznego to przez to przeziębienie.. niedziela.. prosiłam żeby nie nadeszła i co? ech.. tą noc pozostawię na przemyślenia i.. sama nie wiem na co.. jakbym nie mogła żyć tak jak inni, zrobiłam coś? to wszystko zaczyna mnie ewidentnie przybijać. ja już chyba nie mam na to wszystko siły, a przecież nie mogę się poddać, obiecałam.. tylko że mi się już nie chce walczyć. tak mam toffifee, niestety tylko 10 sztuk i to nie daje mi 100% satysfakcji. więc, w sumie nie wiem do czego zmierzam ale.. 10 to zawsze więcej niż 8, ale co prawda mniej niż 100% satysfakcji 15 sztuk. hm.. ta, ale co jeśli ja nie lubię toffifee? ja rozumiem że jestem głupia, bo ja frytek tez nie lubię.. za czekoladą również nie przepadam, ale no co jeśli nie lubię? to co z tą satysfakcją, konstrukcja tego wszystkiego nie jest zachowana, a co jeśli dojdzie do apogeum? a później to spadnie bo powiedzmy było za mało słodkie? hę? widzicie, nawet zjedzenie jednego toffifee posiada paro stronicowe wypracowanie. a co do tego że nie lubię, gdyby tam w środku nie było orzecha, jadłabym to 24/7. nie i ta notka nie skończy się na tym że ja nie lubię toffifee w końcu nauczyłam się to pisać.. yyy.. nie rozumiem, kupiłam fantę, to również się wytnie, bo nie lubię wszelakich napojów gazowanych pomarańczowych, a kupiłam pomarańczową fante na nakrętce pisze 2l=2pkt. kod pod nakrętką, a pod nakrętką nic nie ma, do czego zmierzamy? kolejne wspinanie się na szczyt po trupach. ludzie posiadają coraz mniej cech ludzkich.. kiedyś stwierdziłam że jednak wolę zwierzęta, a to może dlatego że zwierzęta nabierają ogłady, a ludzie się zmieniają w zwierzęta, zawsze się mówiło nawet dzisiaj słyszałam że Pudzian zachowywał się jak jakiś zwierz.. zawsze zachowania nadpobudliwe, zachłannie dążące do celu to się mówiło że jak jakiś zwierz.. a ludzie coraz bardziej się upodabniają do nich, więc po co te całe setki tysięcy lat ewolucji? jeśli człowiek jest od małpy.. ze zwierzęca przerodził się w człowieka, to czemu teraz znowu popada w zwierzęcy paradoks? to tak jakby biedak znalazł skrzynie skarbów i zostawił ją, mówiąc kurwa po co mi ona? coś tu nie tak prawda? to czemu ludzie są tacy głupi? od dzisiaj porównuje ludzi do zwierząt.. i wy wszyscy jesteście tacy sami! wszyscy jesteśmy tacy sami.. już nie mówiąc o tym, jakby kobiety miały inne przywileje, zwariowałabym gdybym żyła w starych latach, gdzie kobiety nie miały prawa głosu, to tak jakby nie mieć swojego zdania.. zupełnie nie nadawałabym się do takich czasów, nie ja nic nie piłam.. jeśli to czytasz to weź skończ tak? piszę to dla Ciebie? ts.. tak jest, a wiecie jak być powinno, kotku czytaj to, piszę to dla Ciebie, dlaczego wszyscy się nienawidzą? jak zwierzęta.. ludzie kurwa walczą jak 2 lwy o kawałek mięsa.. jeden albo zostanie upokorzony i odejdzie z głową spuszczoną, albo zginie, tak.. takie są prawa tego wieku, czy to jest normalne? nie to jest chore.. i jak tu można ludzi nie porównywać do zwierząt? skoro się tak zachowujemy.. tak samo z jakiej paki to lew jest królem zwierząt, a nie na przykład mysz? no ja pierdole, jest mała.. ale ona wejdzie np, do rury od odkurzacza, a lew to chyba nie bardzo, więc kto tu jest górą, nie rozumiem tego, życie na poziomie, niech oni są na jednym poziomie.. jak będę bogata, będę rozdawać te pieniądze.. i zabiję prezydenta.. ja pierdole, człowiek z niego normalny jak każdy inny, a jakby powiedzmy umarł taki sobie jakiś biedak, umiera ich dziennie parę set.. i nie wstawiacie zdjęć na pb, na n-k na śledzika też nie, świeczki dla takiego biedaka na gg też nie ustawisz.. bo nie znałeś.. a prezydenta cwaniaku znałeś? i gdzie tu sprawiedliwość? i reklama jakiegoś posła, na roli, no ja pierdole jaka żenada.. żeby on kurwa wiedział co to marchew, buraki to wszyscy czają. ciekawe czy to pole wykupił, czy pożyczył nie? świecie ogarnij się! życzę wam dobrej nocy zwierzaki.