mój najukochańszy kubek.!
mam jeszcze taki różowy, ale on już tak kochany nie jest, o.!
mhhm...
mam garnitur.!
:D
w poniedziałek po buty..
we wtorek fryzjer..
pff..
a wszystko przez rade miasta..
czy lenistwo na łokcie się mierzy? gdyby rzeczywiście tak było, nie starczyło by ludzkich łokci, co by moje lenistwo zmierzyć. choć nie jest źle, bywało gorzej. w końcu bywają takie dni, że nie chce się powiek otwierać. Dziś tak źle nie jest. Aczkolwiek [boszz..! kocham to słowo! aczkolwiek.. takiee mrał.!] poranne 4 h chodzenia na szpilach nie wpłyneły na mój stan ducha dobrze. no i moje łydki.. ał.! no ale wystarczyło do reala się wybrać.! [orsay! kocham!]
muzyka moim życiem.! zastanawiam się, co bym zrobiła bez muzyki? nic... i pomyśleć że jak byłam młodsza żyłam samymi kreskówkami xD muzyka jest wspaniała.. można przy niej płakać, śmiac się, myśleć.. jest wszech obecna. dla jednych muzyka jest szum drzewm, a dla innych ryk silników. ale jest MUZYKĄ.
kocham muzykę.!
kocham musicale.!
kocham METRO!
kocham METRO z WAMI!
już tylko.. y.. 3 dni.!