maj 007.
Paulinee, Dorotka, Agg?
Sałata bodajże robiła.
pamiętacie jak wtedy miałyśmy dość?
narzekałyśmy na nauczycieli?
a teraz!?
przegryzając jakiś Gorący Kubek, wdycham amorat herbaty.
angielski, angielski czeka!
Częściej patrzę się na wschód
Chyba tam patrzę od zawsze
Gwiazdy toną w rzece znów
Brodzą kiedy noce jasne
Głośniej puka nam drzwi
Dyktatura żółtych liści
Liście które z drzew spadają
Trupy na twarzach mają
Zimne Dziady Listopady po deszczowych obiadach
Kiedy spełni się wróżba wtedy na wszystkim biada
Sny są tu na Tak
Sny są tu na Nie
Między ? jest brak
Ja o tym wiem
I ty wiesz...
strachy na lachy- zimne dziady listopady
uwielbiam ten tytuł.!