Nie dociera to do mnie. NIE DOCIERA! Że się rozstaniemy? Że już nas nie będzie? Że będzie Paulinee, Agg czy ktokolwiek inny, ale nie będzie 3Aa? Jak nie będzie?! Przecież to nie możliwe! Jak to? Nie zobaczymy się?
Pierwszego września nie zobaczę Kuby czy Krzysia?!
Nie będzie na wycieczkach Czarka i Cypka uprawiających wrestling na fotelach w autokarze?
Nie będzie Mai i jej tekstów?
Nie będzie kłótliwej Dorotki?
Nie będę chodziła co rano z Justyną do szkoły?!
Nie będzie Paulinee krzyczącej Lily!?!
Nie będzie śmiejącej się Agg?!
Nie będzie idealnie dokładniej Sałaty?!
Nie będzie kochającego wkurzać Hubixa?!
Nie będzie śpiewającej w koło Paulinki?
Nie będzie Pauli- patriotki?
Nie będzie umiejących wytrzymać z Kubą i Krzysiem Eliany i Zuzi?
Nie będzie Zuzki, co się wkurza?
Nie będzie szczerej Malwiny?
Nie będzie Ani i Pauliny tak niezwykle spokojnych?
Nie będzie Marty i Viki, których zawsze wszędzie jest pełno?
Nie będzie Natalki- Wróbelka? A z kim będę o 6 rano chodziła na spacery?!
Nie będzie speca komputerowego- Artura?!
Nie będzie zawsze pomocnej Mirelli?
Nie będzie wszystko wiedzącej Kasi?
Jak to n i e b ę d z i e?!
Niewierze.
Nie chcę wierzyć.
It's more than you. It is more than me.
No matter what we are, we are a family.
We are a family, like a giant tree.
Branching out toward the sky.
We are a family, we are so much more,
Than just you and I.
We are a family like a giant tree,