Wiem ze zaniedbuje prowadznie fbl ale tak poprostu wyszlo.
W sumie mam zbyt wielki metlik by cokolwiek napisac,jesli napisze ze u mnie wszystko Ok,sklamie,jesli napisze ze wszystko zle tez sklamie,ja sama juz nie wiem. Nigdy nie pomyslalabym ze tak jak jest teraz,moglo by sie kiedykolwiek wydarzyc,no stalo sie,trudno. ONe big fuckin hell.Jak sami widzicie na zdjeciu jest Andrzej :) bynajmniej przy nim zapominam o wszystkim co zlym i przy nim czuje sie bezpiecznie i dobrze.Ejj..nie obdchodzi mnie to co wy o tym myslicie,jebie mnie to! Kurwa to co robie to jest wylacznie moja sprawa i nikomu nic do tego!
Kocham go,nie wyobrazam se dalszego funkcjonowania bez niego.Pff..ej te zalosne komantarze od anonimowych osob pierdola mnie i mam je gdzies! Chuj wam czolo.W sumie co juz nie uslysze i co kto nie zrobi to i tak gorzej byc nie moze.Kurwa nie wiem co robic,zajebiscie nie wiem! No coz bynajmniej myslalam ze jestem silna,myslilam sie.Ehh...wiadomosc do niektorych osob ze na 95% wracam do Polski,ale pamietajcie 5% zostaje xD.Dziekuje * za wszystko.
Hej.!
Myślę o Tobie.. jestem nieśmiała, kochanie..<3
Razem musimy byc silni..,
Bo wiem, że nasza miłość przyjdzie i nie będzie nieśmiała nigdy więcej.
Kiedy cię widzę, chce sie schować,
Obawiam się troche tego uczucia,..ale jedno spojrzenie na Ciebie chlopcze i juz marze..;)
Ja bede obserwowac Ciebie... <3 Ty bedziesz obserwowac mnie...Wiem ze jestes za tym .,. x3
Jetes slodkim chlopczykiiem <3
ANU x3
!(dales mi wiare istnienia)!
PS: Wierze w milosc,nie przestane!