Stare,strasznie. ze szpitala jeszcze. ale nie mam nowych;( żadnych!!:/ po za tym to moje jedno z niewielu z Klaudutką. ;*
Co musisz zrobić żeby dobrze się zabawić? Wypić, naćpać się, czy może potrzebujesz tylko swobody a używki cię nie interesują? U kumpla, na domówce, gdzieś daleko, czy może w domu z winem i dobrym filmem?
To świetne uczucie wyjść z domu, ucałować mamę, zapewnić że wszystko będzie dobrze, poinformować że wrócę jutro. Po drodze wstąpić do żabki i kupić tyle, ile potrzeba. Wtedy dzieli mnie już tylko paręset metrów od miejscówki "- kto tam? - a jak k***a myślisz mistrzu?" Rzeczy takie jak zdejmowanie butów wchodzą w krew, są też inne nawyki - kiedy przechodzę przez kuchnie do pokoju odruchowo sięgam po szklankę, otwieram wódę z łokcia i nalewam. Kieliszki to strata czasu. Wychodna sofa, dobra muzyka i jedna myśl przewodnia - schlejmy się, przecież dzisiaj jest ostani cudowny dzień wakacji. Nikt mi tego nie zabierze, bo nawet kiedy dostaje w ryj przemywam wodą twarz i tańczę dalej, co mi tam... To duży błąd pić tak jak ja. Trzeba wybierać. Jeśli wiesz o co chodzi...
Weekend to zagadka. Weekend to mój sposób bycia. Miałam weekend przez całe 2 miesiące wakacji.
I myślę sobie, że to fajna przygoda a przygody mają swój początek i koniec.
ostani dzień wakacji;(