więc tak, wstaje rano odpalam kompa, nie mam neta, myśle sobie kurwa co to ma być, chce ogarnąć tą kartkę z pomocniczymi materiałami na mature a tu chuja, no ale po chwilowym zastanowieniu i zresetowaniu routera + wyłaczaniu i włączaniu kabli po 5 razy mój laptop odnalazł coś takiego jak internet :D No w sumie jestem głodny jak całe życie zresztą jak to moja mama mówi, w sumie nie ide do szkoły bo nie wiem jakbym się z ta nogą doczłapał do niej, ale i tak mam 4 lekcje na 9 w sumie jeszcze bym dotarł tam ale dobra, mniejsza o to odpuszczę sobie to mi wyjdzie na dobre, no i zdjęcie powyżej nie wiem czy wam się spodoba ale mam nadzieje że tak, bo lubię je bardzo. Jutro miałem iść na beefor ale nie wiem co z tego wyjdzie, no i trzymam aktualnie kciuki za pozycję Patrycję i za jej dzisiejsza prezentację w szkole, no i chill maleńka i wszystko będzie okej mówię Ci, trzymam kciuki za Ciebie i jestem tam możenie cieleśnie ale duchowo :). i buziak i przytulam Cię! ;-*.
Aktualnie piszę też coś w stylu mojej kolejnej piosenki, bynajmniej próbuje, nie wiem czy mam wenę za godzinę sie zobaczy jaki bedzie efekt, nastroiłem własnie gitarę i brzdąkam, w sumie fajnie jest siedzieć samemu w domu i tak własnie sobie brzdąkać, ale i tak chce na deskę, czy ktoś może mi oddać ferie bez śniegu? wiosnę? koniec roku? lub wakacje? Prosze będę bardzo wdzięczny! :)
LUPKA! :)
Nie wierzyli, że oddam temu serce
Dziś znam swoich ludzi i mam moje miejsce.