eheheheheh ._.
dzisiaj zajebisty dzień c'nie c'nie.
pojeździłam se rowerem i z Wiktorią się spotkałam po 2 latach,
pogadałyśmy sobie jak kiedyś ;) potem plaża Wika, Kasia, Mati
nie no fajnie było, really.
jutro sklepy z mamą i Tereską :D potem plaża reszte dnia <3
w piątek griill, w sobote Kermish (wesołe miasteczko) <3
20-12 Paryż potem Walibi again <3
jeny, jeny zajebiście będzie :D