Uratuj mnie przed zgub± bo tonę w oceanie złych my¶li. Chyba wła¶nie po mnie przyszli. Poddaję się już chyba w walce z tym wszystkim, proszę podaj mi rękę bo zapomniałam jak się pływa. Nie potrafię prawidłowo złożyć zdania. Pryjacielem znów stał się papieros bo nie chcę nikomu mówić o bólu jaki noszę w sobie, a już na pewno nie Tobie bo złamałoby Ci to serce. Daj mi siły i wiary w siebie trochę a jako¶ to ogarnę tylko daj mi wsparcia odrobinę.