Kubuś.

Siema. Kubuś dziś znowu rusza w trasę. Powrót do Poznania jak najbardziej oczekiwany. Chcę już być tam na miejscu a dzieli mnie od tego jeszcze kilkanaście godzin. Super sprawa być o 5:50 jutro na miejscu będzie mega pusto na mieście (chyba) więc elegancko później z dworca pojadę sobie tramwajem pod sam domek. Nie wiem jak ja się na to 3 piętro z walizką doczołgam no ale jakoś dam radę jak zwykle. Inna sprawa że jestem mega zdenerwowana bo miałam być w miniony weekand w Kato a gunwo z tego wyszło bo stary jak zwykle wymyślił sobie wymówkę. Spokojnie da się nadrobić to jakoś. Przyszły pieniądze za odszkodowanie więc może jakaś impreza albo kino. Ktoś chętny.? Ogólnie to w najbliższą sobotę 15.02.2014 organizuję zlot Tombo'i w Poznaniu galeria City Center (ta połączona z dworcem głównym) jeśli ktoś chciałby się pojawić to ja nie widzę przeszkód. Wpadajcie ze znajomymi nawet jeśli tomboyami nie są. Spotkanie zaczyna się o 11 więcej info będzie w linku który będzie się znajdował na końcu notki. Tak wracając do temetu notki to te ferie zdecydowanie za szybko mijają. Zostało tylko 6 dni z czego jeszcze 13h spędzę w pociągu, cudownie -.- ale dobra jakoś muszę przeżyć. Powili kończę te notkę bo muszę się skończyć pakować bo jak zwykle później wszystko na ostatnią chwilę będzie. Siema.

Zlot.!