okaleczanie sie

Dzisiaj inny temat a mianowicie okaleczanie się. Dla innych to jest głupota a dla niektórych jest to uwolnienie się od bólu psychicznego ponieważ bardziej znoszą fizyczny. Co ja o tym myśle? Nic, szczerze. Jeśli ktoś to robi to nie będe go namawiała żeby przestał bo to i tak nic nie zmieni i będzie robił to dalej.Przestanie na 1-2 tygodnie ale znowu pojawią sie nowe problemy i nie znajdzie innego sposobu więc to zrobi. 

Nie rozumiem ludzi ktorzy robią to tylko i wyłącznie dla szpanu bo "jest to modne". Są ludzie którzy robią to bo mają problemy w domu. Nikt ich nie rozumie a przyjaciele się od niego odwrócili. A własnie jak już jesteśmy przyy przyjaciołach. Jeśli macie taką osobe w rodzinie albo przyjaciela wspierajcie go. Niech wie że może na kimś polegać. Znam takie przypadki kiedy dziewczyna zaczęła się okaleczać przez chłopaka potem przez problemy w domu a potem dlatego że przyjaciele dowiedzieli się co robi i poprostu odwrócili się od niej mówiąc że ma problemy psychiczne. NIE ZOSTAWIAJCIE ICH SAMYCH...

Jak zawsze spytałam paru osób: "Co myślisz o okaleczaniu się?"

- "Myślę że to jest tak jakby wołanie o pomoc . Okaleczać się to pokazywać swoim bliskim że nie radzimy sobie i że potrzebujemy ich tak po prostu ..

- "Skoro ktoś się okalecza to ma powód ,ale to nie jest najlepsze rozwiązanie problemów.

- "masz na myśli cięcie się? to jest troche dziwna forma na odreagowanie. i zamiast użycia żyletki na swoim ciele można w jakiś normalny sposób okazać swoją złość lub smutek.."

- "nie warto , bo potem zostają blizny i wtedy żałujemy , że takie coś robiliśmy , ale nie którym osobą to pomaga chociaż i tak tego nikt nie powinien robic."

NIE ZOSTAWIAJCIE SWOICH BLISKICH W POTRZEBIE POKAŻCIE IM ŻE WAM NA NICH ZALEŻY!

http://ask.fm/segownojestem <-- wrazie pytań :)