Każde Twoje spojrzenie przyprawia mnie o dreszcze
Każde Twoje słowo, cichy szept rozpala mnie
Czuje Twoje dłonie na mym ciele, które pieszczą
Czuję tą namiętność co zaraz obudzi się
To ciepło tak znajome pod lekkim smaganiem Twojej dłoni
Rozlewa się po mnie
Ucieka i wraca
Krążysz wśród miejsc tak dobrze znanych
Kusisz, zachęcasz, nęcisz je
Drżę cała w nadanym rytmie
Tonąc w Twoim oddechu
Gdy rozkosz mnie juz opuści
Podaruj mi nową w pośpiechu